To pytanie mnie prześladuje. Nie dość, że co jakiś czas ktoś mi je zadaje, to jeszcze ciągle się na nie natykam w różnych miejscach w sieci. Oraz na odpowiedzi typu ” nie ma sensu”, „odpuść sobie”, „lepiej jedź do …”. […]
No i już liściospad. Nie obejrzymy się, a po dyniach wjadą Mikołajki i „christmasowe” piosenki w galeriach handlowych. Właściwie niepostrzeżenie wkradną się ferie szkolne czy zimowe urlopy. Tak sobie pomyślałam, że to jest najlepszy moment na opowiedzenie Wam trochę o […]
… i wracać do Polski i Europy. Pierwotnym tytułem tego wpisu miał być taki sam, tylko bez nawiasu. Z wiadomych powodów. A przede wszystkim, z jednego głównego. Czyli mojej bezwarunkowej miłości do Kalifornii. Jednak, gdy zaczęłam układać sobie w głowie […]
Z góry proszę o wybaczenie. Bo będzie krótki wpis i pewnie z wątpliwą składnią oraz sensem. A to wszystko z powodu wielkiego zakręcenia, zmiany czasu i ogólnej euforii. Piszę te słowa o 6-tej rano czasu polskiego, a 21 pacyficznego. Po […]
Chyba nie ma drugiego takiego kraju i narodowości, o których krąży tyle stereotypów. Zarówno tych pozytywnych, jak i mniej pozytywnych. A może nawet więcej tych „mniej” 😉 . W moim przypadku było podobnie. Przed pierwszym wyjazdem do USA miałam w […]
Nie szkodzi, że wielu Amerykanów nie wie, gdzie leży Polska. I, że Europę traktują często jako jeden stan, tak jak przykładowo Teksas. Ale my za to możemy wiedzieć nie tylko gdzie leży Kalifornia, ale na dodatek znać podział Los Angeles […]
To będzie wpis na mój ulubiony temat. Albo przynajmniej „jeden z” 😉 Będzie o jazzie (tańcu, nie muzyce:), jodze, fitness i trendach w tych dziedzinach. I to w kalifornijskim wydaniu. Szczęście podwójne. Kalifornia to raj dla takich osób jak ja. […]
